Jestem przyjaźnie nastawionym do świata 21-latkiem. Nienawidzę ludzi.

Have you met Ted?

Nie mam dzisiaj za bardzo pomysłu na post, bo nikt mi nie wpadł w oko. Wczoraj byłem na imprezie quasi biznesowej i upiłem się jak zwykle na takich imprezach się upija. Dzisiaj rano w pracy musiałem przez pierwsze 3h ściemniać, że żyję, a uwierzcie mi to nic prostego, bo współdzielę chwilowo pokój z prezesem. //3 min przerwy, w której się zastanawiam kogo obgadać.

Have you met Ted? Wczoraj byłem wingman’em dla mojego kumpla. Podoba mu się jedna dziewczyna z mojego towarzystwa,  ale niestety nie jest mistrzem w podrywaniu lasek. Skakałem jak oszalały, żeby go wciągnąć w rozmowę. Załatwiłem mu dyskretnie miejsce obok tej dziewczyny (jeśli będziecie kiedyś skrzydłowymi to: usiadł kompletnie po drugiej stronie stołu, bo obok dziewczyn już nie było miejsca – poprosiłem laski “ściśnijcie się plz, bo nie chcę przez całą imprezę krzyczeć przez cały stół” TADAAAM, usiadł obok niej) … Cały czas starałem się pytać go o zdanie w różnych sprawach (generalnie uważam, że jeśli grono facetów pyta się o zdanie jednego gościa, to dziewczyny podświadomie uznają go za lidera, a to ciągnie go w górę w rankingu).

Wniosek po wczorajszej imprezie? Jak facet nie ma odwagi zacząć rwać dziewczyny, która mu się bardzo podoba, to powinien się głęboko zastanowić nad sobą – bo taki podjazd jaki przygotowałem… Tym bardziej, że mój kumpel nie jest zakompleksiony – po prostu jest socially awkward. Pamiętajcie Panowie, dziewczyny to tylko ludzie. Tak samo jak wy jedzą, piją, śpią, robią kupę, puszczają śmierdzące bąki, śpiewają pod prysznicem, wydurniają się kiedy nikt na nie nie patrzy… Nie boicie się z nimi rozmawiać, boicie się, że one nie będą chciały rozmawiać z wami – nic bardziej mylnego. Na imprezie każdy chętnie zamieni słowo z każdym jeżeli będzie można się podczas tej wymiany zdań uśmiechnąć kilka razy. Poza tym na imprezie jest o tyle łatwiej, że nie musicie zabawiać dziewczyny przez kilka godzin jak na randce – wystarczą dwa, trzy zdania, żeby złapać kontakt – jak nie będziecie mieli pomysłu co mówić dalej to nic się nie dzieje – przecież jest milion innych osób, z którymi można pogadać, które pogadają z wami, a co za tym idzie problem “niezręcznej ciszy” zostaje zażegnany.

Czekam z nadzieją na pierwsze lajki lub udostępnienia 😀

http://www.facebook.com/pages/HatefullGuy/304815332956562

Leave a comment